Ze starego zeszytu mamy. Idealny. Wilgotny, z wyczuwalnym aromatem powideł. Taki, jak lubię.
- 1 szklanka miodu
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka cukru
- 25 dag margaryny
- przyprawa do piernika
- 4 jajka
- 3 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki sody
- 3 łyżki powideł śliwkowych*
Polewa:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 3 łyżki masła
* zwykle daję mniej miodu a więcej powideł.
Margarynę, cukier, miód, mleko i przyprawy doprowadzić do wrzenia. Lekko ostudzić. Do ciepłej masy dodać stopniowo mąkę, sodę i jajka. Następnie dodaję powidła.
Z tej ilości ciasta wychodzą 2 małe foremki keksowe piernika.
Ciasto należy pieć w 180 stopniach przez około 1h.
Udekorować polewą: masło roztopić, dodać połamaną czekoladę, mieszać przez chwilę, zdjąć z ognia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz