Ryby jem często. Lubię smażone, wędzone, grillowane. Podane z warzywami, pieczonymi ziemniakami albo solo. Dzisiaj łosoś. Z migdałami i brukselką.
Łosoś z migdłami i brukselką (1 porcja):
- 100-120g filetu z łososia norweskiego
- 2 łyżki płatków migdałowych
- jajko
- zioła prowansalskie
- 2-3 garści brukselki
- pomidorki koktajlowe (opcjonalnie)
Gotujemy w garnku wodę. Solimy ją odrobinę. Kiedy zacznie się gotować, wsypujemy brukselkę, zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem 15-20 min do miękkości.
Oczyszczamy filet z łososia. W miseczce rozbijamy jajko, dodajemy przyprawy, migdały i obtaczamy łososia. Rozgrzewamy patelnię z niewielką ilością oleju, kładziemy łososia i smażymy z każdej strony około 10 minut na maleńkim ogniu.
Podajemy.
Łososiem nigdy nie pogardzę. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gotowanego na parze wraz z warzywami. :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://kulinarna-galeria-arty-styczna.blogspot.com/
Oj brukselka, jak dawno nie jadłam. Pysznie.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak taki łosoś z migdałami smakuje, bo nigdy nie robiłam:)
OdpowiedzUsuńSuper jedzenie:) U mnie GIVEAWAY zapraszam. Obserwujemy?
OdpowiedzUsuń